Każdy chciałby coś zmienić lub poprawić – zacząć coś robić lub przestać to robić. Chcemy różnych zmian: żyć zdrowiej, schudnąć, rzucić używki, być lepszymi rodzicami, mieć lepszy związek, lepiej panować nad emocjami, mieć więcej czasu na pasje, dla bliskich i na przyjemności. Chcemy zmienić pracę, założyć swój biznes, awansować, więcej zarabiać, więcej oszczędzać, więcej czytać, nauczyć się nowych języków obcych, więcej podróżować itd. Lista ta nie ma końca… Jednak, jak już mamy swój cel, wtedy najczęściej zaczyna się…
Walka ze sobą
Pojawiają się dziwne bariery typu:
Jeszcze nie dzisiaj…
Jeszcze nie jestem gotowa/gotowy…
Zaczynam od poniedziałku…
Może od jutra albo od nowego miesiąca…
Nie jestem dzisiaj w nastroju… itd.
Jest to zjawisko odwlekania zwane prokrastynacją, która może mieć wiele przyczyn pochodzenia lękowego, np.: lęku przed porażką lub sukcesem, bezradnością, izolacją czy intymnością (więcej o tym na Wikipedii) i prowadzi do różnego rodzaju negatywnych skutków, w tym pogorszenia samooceny.
Prokrastynacja
Prokrastynacja (z łac. procrastinatio – odroczenie, zwłoka) to zwlekanie z realizacją zamierzonych działań, pomimo świadomości pogorszenia sytuacji wskutek opóźnienia. Odkładając czynność na później chwilowo następuje poprawa samopoczucia – pojawiają się radość oraz ulga, że nie trzeba działać natychmiast, a ponadto można zaangażować się w bardziej przyjemne, aktualne zadania. Odwlekaniu sprzyja złudzenie, że jutro będzie lepiej. Jednak świadomość konieczności wykonania zadania powoduje stres, strach oraz nerwowość, spowodowane poczuciem, że zbyt mało czasu pozostało na wykonanie planowanej czynności.
Źródło: Wikipedia
Efekty
Walka ze sobą jest naturalnym etapem, wliczonym w proces zmiany, jednakże dla nas samych to wewnętrzne ścieranie się nie jest przyjemne i nie stanowi optymalnego podejścia do zmiany. Bardzo często prowadzi do porażki, a ta do poniżania samego siebie. Wtedy osiągamy coś wręcz całkiem przeciwnego niż to, co sobie zaplanowaliśmy. Miało być lepiej, a czujemy się jeszcze gorzej, zdołowani i sfrustrowani. Do tego wszechobecna kultura sukcesu oczekuje, że będziemy słowni i skuteczni, będziemy coraz lepsi i wszystko musi się nam udać! A jak tacy nie jesteśmy, to znaczy że jesteśmy do niczego, jacyś gorsi… Może być jednak całkiem inaczej, gdy odpowiednio przygotujemy się do zmian.
Odpowiednie przygotowanie
Przejdź przez kolejne kroki, aby dowiedzieć się, jak wprowadzać zmiany w swoim życiu bez frustracji i podcinającej skrzydła samokrytyki oraz w zgodzie ze sobą.